Z roku na rok jest ich coraz więcej. Dają potrzebującym szansę na zdrowie i życie. Podczas wszystkich akcji HELPERS’ GENERATION zorganizowanych przez studentów warszawskich uczelni, w bazie potencjalnych dawców zarejestrowały się 25 932 osoby, z których 243 oddały swoje komórki macierzyste lub szpik dla chorujących na nowotwory krwi. 2 grudnia w stolicy startuje kolejna edycja akcji, która ma za zadanie zwiększyć szansę pacjentów hematoonkologicznych na znalezienie „bliźniaka genetycznego”.
Frekwencja rośnie, rosną też szanse pacjentów hematoonkologicznych
Kula śniegowa
Z ideą dawstwa szpiku zaznajomiłam się podczas akcji HELPERS' GENERATION prowadzonej na mojej uczelni, gdy byłam na pierwszym roku studiów. Ówcześni studenci opowiedzieli mi o wszystkich szczegółach i idei. Wtedy też zdecydowałam się zarejestrować do bazy DKMS.
- Urszula Szachowska
Podczas studiów medycznych, wiele razy miałam styczność z ludzkim cierpieniem oraz z pacjentami wymagającymi pomocy. Później razem ze znajomymi z mojego roku reaktywowaliśmy jedno ze Studenckich Kół Naukowych, którego głównym założeniem stało się organizowanie akcji pomocy i wsparcia potrzebujących.
- Urszula Szachowska
Wolontariusze mają ogromną moc sprawczą, zapał i świeże spojrzenie na wiele kwestii. Na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że mimo nieodpłatnego charakteru "pracy" wolontariusz zyskuje coś, czego pieniądze często nie mogą nam dać - piękne znajomości, szczere uśmiechy i ogrom satysfakcji. Myślę, że chęć pomagania innym jest w większości z nas.
- Urszula Szachowska
Jestem zwolenniczką prostej rozmowy. Moim zdaniem najbardziej do rejestracji zachęciłoby proste pytanie „Hej, chciałbyś komuś pomóc?”. To właśnie po takim pytaniu zdecydowałam się w ogóle podejść do stoiska, na którym się zarejestrowałam.
- Urszula Szachowska
Najpiękniejsze podziękowania
Dopiero po otrzymaniu korespondencji z podziękowaniami od pacjenta zdałem sobie sprawę, jak ważne dla kogoś było moje działanie.
- Daniel Andraszewski
Z jednej strony towarzyszyła mi lekka obawa o to, jak będę się czuł podczas pobrania oraz czy uda się z krwi zebrać wystarczająco dużo komórek, czy może jednak trzeba będzie pobrać zabiegowo z talerza kości biodrowej. Z drugiej strony miałem wrażenie, że robię coś naprawdę dobrego. To nie jest duże poświęcenie ze strony dawcy. W 90% przypadków to jak dializa czy oddanie płytek krwi, a można uratować życie osobie chorej na nowotwór układu krwiotwórczego.
- Daniel Andraszewski
Bardzo intrygowało mnie to kim jest ta osoba, ile ma lat i gdzie mieszka. W końcu to mój „genetyczny brat lub siostra”, a biologicznie nie mam rodzeństwa.
- Daniel Andraszewski
Czekam z niecierpliwością na wieści o stanie zdrowia mojego „genetycznego brata”. W korespondencji chcę mu dać znać, że jestem dostępny na rundę drugą oraz kolejne, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Walczymy, w końcu jesteśmy zbudowani z praktycznie tych samych genów. A jeżeli okaże się, że nasza „genetyczna rodzina” jest większa, jestem gotów pomóc także innym.
- Daniel Andraszewski
Jeśli nie możesz dołączyć stacjonarnie – zapisz się przez internet
Misją Fundacji DKMS jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych. Fundacja działa w Polsce od 2008 roku jako Ośrodek Dawców Szpiku w oparciu o decyzję Ministra Zdrowia oraz jako niezależna organizacja pożytku publicznego wpisana do KRS 0000318602. To największy Ośrodek Dawców Szpiku w Polsce, w którym zarejestrowanych jest się ponad 2 000 000 dawców, spośród których 14 000 oddało swoje krwiotwórcze komórki macierzyste lub szpik pacjentom zarówno w Polsce, jak i na świecie, dając im tym samym drugą szansę na życie. Aby zostać potencjalnym dawcą, wystarczy wejść na stronę www.dkms.pl i zamówić pakiet rejestracyjny do domu.