Nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) to główna przyczyna zgonów na całym świecie. Szacuje się, że z tego powodu w Polsce każdego dnia umiera ok. 90 osób. Ta liczba być może mogłaby być niższa, gdyby u poszkodowanych podjęto natychmiastową resuscytację. W przypadku NZK kluczowe są umiejętności udzielenia pierwszej pomocy, ale i czas, który możemy „kupić” dzięki nim. Czas, który zwiększa szanse na przeżycie.
Szybkie podjęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej przez świadka zdarzenia może 2, a nawet 3-krotnie zwiększyć szansę poszkodowanego na przeżycie. Zwłaszcza w pierwszych, newralgicznych minutach po zatrzymaniu krążenia, jego życie leży w naszych rękach – w dosłownym znaczeniu tego słowa. W czasie 4 minut od ustania krążenia rozpoczyna się obumieranie komórek mózgu, który jest najbardziej wrażliwy na niedotlenienie. Pozostawienie poszkodowanego bez pomocy, praktycznie po 7-10 minutach, prowadzi do nieodwracalnych zmian i jego śmierci. Dlatego tak ważne jest podnoszenie w społeczeństwie świadomości na temat potrzeby edukacji w zakresie udzielania pierwszej pomocy.
– mówi Adrian Okólski, instruktor Akademii Ratownictwa LUX MED.
Świadek wypadku – kluczowe ogniwo łańcucha
Pierwsza pomoc a COVID-19 – zmiany
Przed podejściem do poszkodowanego należy zawsze zadbać o własne bezpieczeństwo i bezpieczeństwo w miejscu zdarzenia. Kolejnym krokiem jest ocena reakcji: należy podejść do poszkodowanego z przodu, potrząsnąć za ramiona i zadać proste pytanie/wydać polecenie, np.: „Halo, proszę pana/proszę pani, proszę otworzyć oczy”. Aby zminimalizować ryzyko zakażenia, rezygnujemy z oceny oddechu metodą „widzę-słyszę-czuję”, czyli nie pochylamy się nad poszkodowanym, nie udrażniamy dróg oddechowych, a jedynie obserwujemy klatkę piersiową i nadbrzusze poszkodowanego przez maksymalnie 10 sekund. Jeśli poszkodowany jest nieprzytomny, nie porusza się i nie oddycha prawidłowo, należy niezwłocznie wezwać Zespół Ratownictwa Medycznego (999/112) i rozpocząć resuscytację krążeniowo oddechową. Jeżeli są z nami inni świadkowie zdarzenia, poprośmy ich o wezwanie ZRM, natomiast gdy jesteśmy sami, używamy do tego zestawu głośnomówiącego lub słuchawkowego i jednocześnie prowadzimy czynności resuscytacyjne. Aktualnie nie zaleca się wykonywania wentylacji metodą usta-usta, należy prowadzić jedynie uciśnięcia klatki piersiowej. Warto zasłonić usta poszkodowanego maską, elementem odzieży, tkaniną, ponieważ uciśnięcia klatki piersiowej mogą generować aerozol.
- Adrian Okólski, instruktor Akademii Ratownictwa LUX MED
Grupa LUX MED jest liderem rynku prywatnych usług zdrowotnych w Polsce i częścią międzynarodowej grupy Bupa, która działa, jako ubezpieczyciel i świadczeniodawca usług medycznych na całym świecie. Grupa LUX MED zapewnia pełną opiekę: ambulatoryjną, diagnostyczną, rehabilitacyjną, szpitalną i długoterminową dla ponad 2 500 000 pacjentów. Do ich dyspozycji jest prawie 270 ogólnodostępnych i przyzakładowych centrów medycznych, w tym placówki ambulatoryjne, diagnostyczne i szpitale, a także ośrodek opiekuńczo-rehabilitacyjny oraz blisko 3000 poradni partnerskich. Grupa LUX MED zatrudnia ponad 17 500 osób, w tym około 7500 lekarzy i 4000 wspierającego personelu medycznego, a w codziennej działalności, kieruje się zasadami zrównoważonego rozwoju, podejmując liczne inicjatywy z obszarów zaangażowania społecznego i środowiska. Grupa LUX MED jest Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Głównym Partnerem Medycznym Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.
Więcej informacji:
Biuro Prasowe Grupy LUX MED
Joanna Sienkiewicz-Kozyrska
Ekspert ds. CSR/ESG
Departament Komunikacji Korporacyjnej i PR
tel.: (+48) 887 799 005
e-mail: joanna.sienkiewicz-kozyrska@luxmed.pl
Monika Gajo
Marketing & Communications Consultants
tel.: (+48) 662 031 031
e-mail: gajo@mcconsultants.pl