Według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) konsumpcja piwa w Polsce w 2020 roku spadła do poziomu 93,6 litra na jednego mieszkańca i jest to najniższa wartość od 10 lat. Wolumen spożycia piwa zmniejsza się trzeci rok z rzędu a najszybciej tracącą konsumentów kategorią są piwa mocne.
Spadek konsumpcji piwa w 2020 roku wynikał w największym stopniu z pandemii oraz ograniczeń z nią związanych, niemniej, jeśli spojrzymy na to w ujęciu długoterminowym, widzimy, że obecny poziom konsumpcji jest najniższy w całej dekadzie, a trend spadkowy jest kontynuowany również w bieżącym roku. Z szacunków naszego Związku wynika, że od stycznia do sierpnia 2021 r. konsumpcja piwa zmniejszyła się o ponad 3%, a dynamika spadku piw alkoholowych była jeszcze większa. Obecnie jedyną kategorią rosnącą są piwa bezalkoholowe, choć i tutaj dynamika wzrostu jest wyraźnie mniejsza niż jeszcze rok czy dwa lata temu.
Bartłomiej Morzycki, Dyrektor Generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polski
Zmniejszenie udziału piwa w strukturze spożycia alkoholu w Polsce wynika z kilku czynników. Po pierwsze, spada wolumen piwa alkoholowego, po drugie zmniejsza się zawartość procentów w piwie a po trzecie najszybciej tracącym segmentem rynku są piwa mocne. Polacy coraz chętniej wybierają piwa z niską zawartością alkoholu lub jego bezalkoholowe warianty
- mówi Dyrektor Związku "Browary Polskie".
Do tego dochodzą rosnące koszty pracy. Ponadto należy pamiętać o czekającej naszą branżę podwyżce akcyzy od piw smakowych, co jest związane z wdrożeniem dyrektywy unijnej. Jeśli do tego dodamy fakt, że ponownie nasila się pandemia, a sytuacja w zakresie funkcjonowania branż powiązanych z piwem nadal nie wróciła do pełnej normalności to wyraźnie widzimy z jak trudnymi wyzwaniami będziemy musieli zmierzyć się w nadchodzącej przyszłości.
– podsumowuje Dyrektor Związku „Browary Polskie”.
[1]: https://www.parpa.pl/index.php/badania-i-informacje-statystyczne/statystyki