Po prawie dwóch latach przerwy, spowodowanej pandemią, stanowiska rejestracyjne Fundacji DKMS powrócą na uczelniane korytarze. Od 6 do 12 grudnia studenci w całej Polsce będą edukować i zachęcać innych do zarejestrowania się jako potencjalny Dawca szpiku. W tegorocznej, jesiennej odsłonie projektu HELPERS’ GENERATION udział weźmie 65 uczelni! Dzięki dotychczasowemu zaangażowaniu studentów w ideę dawstwa szpiku, aż 1042 Dawców faktycznych, którzy zarejestrowali się podczas studenckiej akcji, podarowało komuś szansę na życie. Jak będzie przebiegać 13. edycja projektu?
Rekordowa liczba studenckich liderów
HELPERS’ GENERATION – już ponad 1000 Dawców faktycznych
Rejestracja na uczelniach i online
Akcje będą odbywały się zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, obowiązującymi w trakcie pandemii. Rejestracja potencjalnych Dawców szpiku przebiegnie z zachowaniem wszelkich norm reżimu sanitarnego. Podczas warsztatów studenci przeszli dokładne szkolenie odnośnie obostrzeń i zasad obowiązujących w czasie akcji na uczelniach.
- podkreśla Bartłomiej Cisek, Koordynator Projektu Studenckiego Fundacji DKMS.
Studenci zawsze gotowi do akcji!
Niecałe pół roku temu to ja zdecydowałam się zostać potencjalnym Dawcą szpiku. Jeśli mogę pomóc komuś odzyskać zdrowie i dać chociaż cień nadziei, to dlaczego nie? Od tego momentu regularnie przeglądałam profil Fundacji DKMS na Instagramie. Pewnego dnia w oczy rzuciło mi się zdjęcie z projektu HELPERS’ GENERATION. Przeczytałam opis i wiedziałam, że chcę wziąć udział. Mam po prostu wewnętrzne pragnienie niesienia pomocy potrzebującym. Może któregoś dnia to ja będę jej potrzebowała?
- Ewa Wiśniewska, studentka Uniwersytetu Warszawskiego.
Nasza jedna decyzja może uratować czyjeś życie. Ludzie nie są świadomi tego jakie to proste! My nic nie tracimy, a możemy ofiarować komuś drugie życie. I jedna i druga strona w tej sytuacji wiele zyskuje.
– przekonuje Ewa, studentka Uniwersytetu Warszawskiego.
Dawcy faktyczni - prawdziwi bohaterowie projektu
Telefon z Fundacji DKMS z informacją, iż mogę pomóc, otrzymałem po równych czterech latach od rejestracji. Czułem szczęście, że mogę pomóc, a jednocześnie smutek, że mój „bliźniak genetyczny” jest chory.
– wspomina Piotr Cebulski.
Nie jest to takie straszne jak być może brzmi. Pierwszego dnia odbyły się wstępne badania. Panowała miła atmosfera, a lekarze i pielęgniarki otoczyli mnie fachową opieką. Następny dzień, to był dzień zero. Otrzymałem tabletkę i Pani anestezjolog powiedziała do mnie ,,dobranoc panie Piotrku...”. To był chyba mój najlepszy sen w życiu.
– mówi o pobraniu Piotr.
Chwilowy dyskomfort po pobraniu szpiku to nic w porównaniu ze szczęściem, towarzyszącym mi aż do chwili obecnej. Dlaczego do chwili obecnej? A to dlatego, że mój młodszy brat bliźniak żyje! Po trzech latach od przeszczepienia mam doskonały kontakt z moim 18-letnim „bliźniakiem genetycznym” z Houston i jego rodziną. On jest zdrowy, ma się dobrze - i to w jego imieniu zachęcam Was do rejestracji.
– dodaje Piotr.
z Niemiec.
Oddałam cząstkę siebie mojemu starszemu „bliźniakowi genetycznemu” z Niemiec. Niestety, w ostatnich tygodniach otrzymałam informację o jego śmierci, lecz gdybym mogła się cofnąć w czasie do decyzji o oddaniu szpiku, postąpiłabym tak samo. Moja gotowość do pomocy dała mu dodatkowy rok spędzony z rodziną oraz namiastkę normalności, ponieważ niedługo po przeszczepie opuścił szpital i na święta Bożego Narodzenia wrócił do domu.
- wspomina Zosia.
Każda dodatkowa chwila z bliskimi na pewno jest uczuciem nie do opisania z perspektywy Biorcy, a my - Dawcy - możemy im więcej takich chwil dać. Osobom, które boją się lub mają wątpliwości odnośnie oddania szpiku lub krwiotwórczych komórek macierzystych powiem z własnego doświadczenia, że nie ma się czego obawiać. Nie wahajcie się ani chwili dłużej! Jeśli jesteście studentami sprawdźcie, czy na Waszej uczelni odbędzie się akcja rejestracji potencjalnych Dawców. Podczas niej grupa uśmiechniętych wolontariuszy z pewnością pomoże Wam w wykonaniu pierwszego kroku do uratowania komuś życia.
– zachęca do rejestracji Zosia, Dawczyni faktyczna.
***
Misją Fundacji DKMS jest znalezienie Dawcy dla każdego Pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych. Fundacja działa w Polsce od 2008 roku jako Ośrodek Dawców Szpiku w oparciu o decyzję Ministra Zdrowia oraz jako niezależna organizacja pożytku publicznego wpisana do KRS 0000318602. To największy Ośrodek Dawców Szpiku w Polsce, w którym zarejestrowanych jest się ponad 1 700 000 aktywnych Dawców (wrzesień 2021), spośród których 9552 osób (wrzesień 2021) oddało swoje krwiotwórcze komórki macierzyste lub szpik Pacjentom zarówno w Polsce, jak i na świecie, dając im tym samym drugą szansę na życie. Aby zostać potencjalnym Dawcą, wystarczy wejść na stronę www.dkms.pl i zamówić pakiet rejestracyjny do domu.